PASJA WOLNOŚCI: maja 2012

Widzisz jest takie stare powiedzenie ; "Nie przyciągasz do siebie ludzi, których chcesz, tylko ludzi, którzy są podobni do Ciebie".

Dla wielu jest to twardy orzech do zgryzienia.

Dlaczego ja o tym piszę? Obserwuję ciągle, każdego dnia jak ludzie przechodzą z firmy do firmy, szukając cudownego środka, nowego produktu, który w jakiś niebywały sposób ma im pomóc osiągnąć sukces w marketingu sieciowym....

Mam nadzieję, że nie mówię o Tobie...

Myślenie takiego człowieka można krótko scharakteryzować w ten sposób ; nie osiągam sukcesów w tej firmie, bo ta firma jest do d...py, produkty są beznadziejne, za drogie, za tanie, system nie działa, dlatego muszę znaleźć inną firmę, bo tam na pewno będzie łatwiej!!

BZDURA, BZDURA I JESZCZE RAZ BZDURA!!!

Jeśli kiedykolwiek przeszło Ci coś takiego przez myśl to wylecz się z tego jak najszybciej, dobrze Ci radzę.

Oczywiście pomijam tu ekstremalne przypadki, kiedy załóżmy firma upada, jest niewypłacalna itd...

Wiesz skąd się biorą Twoje problemy w MLM?

Sponsorujesz NIEODPOWIEDNIE OSOBY do SWOJEGO BIZNESU, koniec kropka.

Skąd To wiem?

Bo sam mam takie osoby w swoim biznesie....

Jednak to nie jest Twoja wina, bo prawdopodobnie Twój sponsor powiedział Ci kiedyś ; "Biznes MLM jest tak prosty, że właściwie jest dla każdego, a Twoim zadaniem jest tylko pokazać plan i zasponsorować każdego, kogo tylko spotkasz do swojego biznesu", zgadza się?

Widzisz i na tym właśnie polega problem.

Ten biznes jest dla każdego ale nie każdy będzie nim zainteresowany albo zainteresowany na TYLE na ile TY byś tego chciał...

A kto kreuje Twój biznes jak nie Ty sam?

Ten biznes zaczyna się od Ciebie i to Ty musisz ustalać reguły w swojej sieci.

Po co wprowadzać ludzi, którzy raz na rok zrobią zakupy?

Po co wprowadzać ludzi, którzy chcą się tym zająć na ćwierć etatu?

Po co sponsorować ludzi, którzy nie mają TAK OGROMNEJ WIZJI tego biznesu jaką masz Ty?

Po co wprowadzać ludzi, którzy nie wiedzą PO CO chcą wejść do Twojej sieci?

Jednak, aby sponsorować TYCH WŁAŚCIWYCH, którzy wręcz palą się do działania, chcą osiągnąć wolność finansową jak i osobistą, mają cele, wizję i zapał, MUSISZ mieć odpowiednią POSTAWĘ, która wynika z WIARY w ten biznes.

Musisz być przekonany do szpiku kości, że MLM jest receptą, przepustką do Twojego lepszego życia, że to jest rozwiązanie Twoich problemów, że to jest to, co chcesz robić, jak żyć, z kim żyć, gdzie żyć...

MUSISZ TO WIEDZIEĆ I MIEĆ GŁĘBOKĄ WIARĘ , że system MLM Ci to zagwarantuje!

Bez tego NIE MASZ ŻADNYCH SZANS! Piszę to z pełną odpowiedzialnością...

Od postawy wszystko się zaczyna...

Wiesz dlaczego jestem tak o tym przekonany?

Obserwuję mojego sponsora i innych liderów od kilku już lat i przypominam sobie pewną historię;

Pewnego razu jeden właśnie z tych liderów spotkał człowieka, który prowadził swoją działalność gospodarczą. Poznali się, porozmawiali i okazało się, że ten człowiek chce wejść do biznesu sieciowego.

Lider ten powiedział mu coś, co powinieneś zapamiętać do końca swojego życia ;

"Słuchaj Ty przez cały dzień pracujesz w swoim biznesie, także nie będziesz miał czasu, aby działać w MLM i poświęcić się temu z należytą powagą. Jeśli chcesz ze mną działać, musisz zamknąć swój interes."

Człowiek ten zgodził się oczywiście i już po 7miesiącach osiągnął najwyższą pozycję w swojej firmie MLM...

Pytanie jest proste ; Czy Ty miałbyś taką POSTAWĘ, aby komuś powiedzieć ; Zamknij swój interes?

Jeśli nie, to musisz wiedzieć, że właśnie w tym tkwi problem i właśnie TO TRZEBA ROZWIĄZAĆ!

Bo właśnie TO hamuje Ciebie i Twój biznes, nic innego, uwierz mi.

Właśnie dzięki KONKRETNEJ postawie mój sponsor w 3 tygodnie zbudował rynek zbytu dla pewnej firmy warty 1 000 000 PLN obrotu, rozumiesz?

Jakby mógł to zrobić, kiedy nie miałby postawy, autorytetu i rozmawiałby z nieodpowiednimi ludźmi?

Jakby mógł to osiągnąć, kiedy mówiłby coś w stylu ; " Wejdź do biznesu, zapraszaj nowych ludzi, a ja resztę zrobię za Ciebie" albo " zapisz się, nic nie będziesz musiał robić" albo "ten produkt jest naprawdę dobry ; płyn pierze, perfum pachnie itd", tak jak Ty to zapewne robisz....

Prawda czasami boli, wiem o tym, ale wolę abyś usłyszał to ode mnie, bo czuję się w pewnym stopniu za Ciebie odpowiedzialny.

Po prostu musisz wiedzieć, że kiedy zmieni się Twoje podejście do biznesu, przestaniesz "uzdrawiać" ludzi i zaczniesz robić prawdziwy biznes.

Zrozum, że wtedy nowi ludzie będą Ci zupełnie inaczej traktować, nie będą zadawać głupich pytań, tylko będą wykonywać polecenie i pytać, gdzie mam podpisać...

Ciekawe prawda?

Uwierz mi, że możesz to zrobić, możesz to osiągnąć, jeśli TYLKO ZDECYDUJESZ, że to zrobisz...

Ja oczywiście mogę Ci w tym pomóc, wejdź do mojego wewnętrznego coachingu, a ja wyjaśnię Ci wszystko krok po kroku, abyś już nigdy nie miał żadnych wątpliwości...