Ads 468x60px

czwartek, 8 września 2011

Jak zdobyć 9000 subskrybentów zupełnie za darmo...

Nagrałem dla Ciebie coś specjalnego.
Popatrz

9 komentarze:

Tomasz pisze...

Witam Marcinie
Jestem pod wrażeniem Twojego osiągnięcia. Tym właśnie udowodniłeś, że nie trzeba mieć dużych pieniędzy na początku aby osiągnąć sukces. Naprawdę jestem w szoku i myślę, że właśnie to jest to co szukałem przez ponad rok w internecie :-)
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

W tytule wyraźnie jest napisane: "jak zdobyć...". Filmik jednak pokazuje ile zostało zdobytych subskrybentów, a nie ma ani słowa o tym jak to zrobić. I dobrze byłoby też wyjaśnić co to jest "ceorega", bo ja na przykład nie mam pojęcia.

Marcin Oniszczuk pisze...

w kolejnych mailach ode mnie zostanie to wyjaśnione, także bądź cierpliwy:)
pozdrawiam

P.S Po prawej stronie masz mój produkt pod ikoną co-reg optymalnie, tam zdobędziesz wszelkie informacje.

Anonimowy pisze...

I tak oto mailing doprowadza do postow sprzed pol roku. Fajnie, ciagla cyrkulacja wiedzy, ale przydaloby sie to przetykac linkami do aktualnych pozycji. Mnie kolejny link .../2011/09/... Zacheca tylko do rezygnacji z subskrypcji

Marcin Oniszczuk pisze...

Ten post, choć z bardzo dawna jest nadal aktualny, ale masz rację, muszę zrobić porządek na listach, przyznaję się bez bicia:)

Anonimowy pisze...

Pięknie, ale po co kumu taka lista osób. Chyba do handlu listami.

Z tego niestety zupełnie nic nie wynika.

Sam podaję ludziom biznesy w których działam i w których w ogóle nie potrzeba żadnych poleconych by dobrze zarabiać.

A ci ludzie w 99,99 procentach obrażają się na mnie za to. I nie jest to nic nadzwyczajnego, to jest normalna reakcja ludzi opisywana przez Roberta Kiyosaki. To norma. Innymi słowy listy sunskrybentów przydają się w biznesie jak piąta noga psu.
Niestety prawdziwy marketnig sieciowy w ogóle nie polega na budowaniu list tylko na szkoleniu liderów.
Co więcej najlepsza jest taka nisza, w której do czasu przyłączenia się tych liderów można osiągnąć wielki sukces finansowy za pomoca samotnego reinwestowania.

Działam właśnie w czymś takim i nie narzekam.

Zdradzę tajemnicę jak szukam tych liderów. Otóż wcale ich nie szukam ! Oni mnie mają szukać. Ja zarabiam i płacę podatki. A jak ktoś chce też zarabiać i płacić podatki, to niech się podczepi. Oczywiście mowa o większych interesach. Bo zysk z listy subsktybentów jest mały. To sa grosze, oczywiście ktoś się schyla i po grosze, lepsze takie grosze niż nic. Od czegoś trzeba zacząć.

Marcin Oniszczuk pisze...

Witaj,

Dziękuję za komentarz. Jeśli zarabiasz to bardzo się z tego cieszę, widać moja pomoc nie jest Ci potrzebna.

Jednak jeśli piszesz, że zarobek z listy subskrybentów to są grosze to nie masz zielonego o tym pojęcia...

W biznesie Internetowym, a także offline PODSTAWĄ JEST LISTA, INNEJ drogi nie ma.
A skoro jeszcze o tym nie wiesz, to naprawdę jestem bardzo zdziwiony, że zarabiasz....

Ale zarabiasz i to jest najważniejsze. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

P.S
Pamiętaj tylko o jednym, NIE MA BIZNESU bez ludzi...przynajmniej jeszcze takiego nie wymyślono. Jak taki będzie to będę pierwszy, który go zrobi:)

Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Mam pytanie - w jaki sposób zdobyłeś tyle subskrybentów z co-reg? Wiem, że kiedyś było 1000 a nie 100 punktów na start jednak licząc po 10 na wyświetlenie to i tak daje 100 wyświetleń. Chodzi mi dokładnie o jedną z ostatnich list gdzie miałeś 1897 subskrybentów wszystkich i 1836 z co-reg. Więc z poza co-reg zapisało ci się 61 osób daje 1830 punktów zdobytych maksymalnie. Co daje 183 wyświetlenia, czyli razem 283 wyświetlenia, a Ty masz 1836 subskrybentów z co-reg. W jaki sposób to zrobiłeś?
Chyba, że były zasady, że wyświetlenie kosztowało 1 punkt to wtedy co innego - ale to i tak gratulacje bo miałeś wtedy 64,87% osób które się zapisywały.

Tomasz pisze...

Poznałem tę metodę i jestem pod wrażeniem jak szybko i bez kosztów można zbudować listę adresową czyli złoto w internecie.
Marcin dzięki za tak wspaniałą wiedzę

Prześlij komentarz