Ads 468x60px

piątek, 2 grudnia 2011

Dlaczego warto być bogatym?

Ostatnio trafiłem na bardzo wartościowy materiał jednego z wybitnych polskich marketerów, który osiągnął
swoją wymarzoną wolność finansową i podróżuje po świecie, ciesząc się życiem.
Szczerze Ci powiem, że moja przygoda z e-maili marketingiem rozpoczęła się właśnie po obejrzeniu jego pierwszych nagrań...
Myślę, że warto obejrzeć, może Ciebie też zainspiruje do włączenia 6tego biegu!!



Razem z Marcinem Gurtowskim przygotowujemy właśnie dla Ciebie coś naprawdę specjalnego. Zrewolucjonizuje to na pewno naszą branżę MLM. Chciałbym, aby była to wartościowa wiedza w pierwszej kolejności dla Ciebie, bo dzięki Tobie biznes mlm i jakikolwiek inny biznes ma rację bytu. Poproszę Cię o kilka ważnych dla mnie odpowiedzi.
Na samym końcu będzie niespodzianka : )

Jeśli jeszcze nie wypełniłeś to teraz masz taką okazję : )

czwartek, 17 listopada 2011

Twój BAŁAGAN jest warty MILIONY

Przestań używać Twojej "tragicznej" historii jako wymówki, z powodu której nie jesteś w stanie wygrać!!
Zacznij używać jej jako mocy, która wykreuje Twój sukces!!


Pokaż ludziom, że Ty również jesteś zwykłym człowiekiem i też miewasz słabości, porażki ale wychodzisz z tego. Będzie to inspiracją dla innych. Postawi Cię to w roli ich adwokata, a nie człowieka, który za wszelka cenę chce coś im sprzedać.
Spotykasz się z ciągłym "bałaganem", biedą i smutkiem, a więc jesteś w stanie go pokonać, przezwyciężyć i pokazać ludziom, że się da. Stajesz się wtedy ich liderem, bo pochodzisz "od nich", jesteś z nimi i z nimi wygrasz.
To jest jedna z najskuteczniejszych metod zbudowania solidnych relacji z Twoimi partnerami biznesowymi i osiągnięcia dochodów o jakich marzysz. Tylko pomagając drugiemu człowiekowi spełniać jego marzenia, cele, jesteś w stanie to osiągnąć!

ZBUDUJ SUKCES NA SUKCESIE INNYCH LUDZI, a zobaczysz, że się opłaci.

Niech Twój BAŁAGAN będzie Twoją misją!
Spotykam ludzi, którzy rezygnują, poddają się. Rezygnują ze swojego rozwoju, postępu.Rezygnują z możliwości zmiany, którą chcieli przejść, bo ich BAŁAGAN ich pokonuje, kontroluje i wypełnia, co w konsekwencji determinuje ich porażkę.

Podejmij decyzję, że wygrasz!!



Pozdrawiam Cię serdecznie
Marcin Oniszczuk


środa, 16 listopada 2011

Klucz do sukcesu to zdać sobie sprawę, że drzwi nie są zamknięte!


Jeśli jeszcze nie współpracujesz ze mną w ramach projektu " Zero wymówek w Fm Group"
Zapisz się 
tu
Imię:
Adres email:



poniedziałek, 14 listopada 2011

Koło od nowa... PO CO?

Na temat mlmu wszystko już zostało powiedziane...
tzn. wiele można jeszcze mówić ale wszystko kręci się wokół tych samych spraw i tematów.

Skoro czytasz tego bloga i wiadomości, które Ci wysyłam to wiesz, że jakieś tam pojęcia na temat
budowania struktury w biznesie sieciowym posiadam:)
Buduje sieć od ponad dwóch lat i naprawdę popełniłem już wiele błędów...
Zazwyczaj dlatego, że za wszelką cenę chciałem "wynaleźć koło od nowa"...

MLM istnieje już ponad 50lat i uwierz mi, że wszystkie problemy zostały już przerobione i rozwiązane.
Nie musisz zastanawiać się co trzeba zrobić w danej chwili, nie musisz męczyć się z jakimś problemem, bo
wystarczy tylko albo aż poszukać odpowiedniego mentora, który wszystko Ci wyjaśni.
Możesz również przeszukać internet, a zapewne znajdziesz wiele pozycji książkowych, a także opracowań w postaci filmów i ebooków.
W ten sposób metodą prób i błędów znajdziesz wiedzę i umiejętności, które pozwolą Ci efektywnie budować Twoją sieć.

Dlaczego o tym piszę?
Ostatnio skupiam się głównie na sponsorowaniu nowych ludzi metodami internetowymi i dostrzegam pewną prawidłowość.
Otóż zasponsorować do biznesu nową osobę generalnie nie jest aż tak trudno ale spowodować, żeby zrobiła cokolwiek, co pchnie ją naprzód jest cholernie trudno...
Prawdopodobnie jest tak, że nowe osoby szukają tzw. "złotego środka", którego oczywiście nie ma:)
Jeszcze niedawno strasznie się wkurzałem, kiedy nowa osoba, która weszła do biznesu od samego początku chciała "po swojemu", dzisiaj nawet się uśmiechnę:)
Nie chciałbym, żebyś zrozumiał to opacznie, ja nie pozjadałem wszystkich rozumów ale wiem jedno, że "po swojemu" się po prostu nie da... to znaczy może i się da ale po kilkunastu latach prób i błędów, no i oczywiście Twojego nieskończonego zapału i woli walki...
Pytanie tylko PO CO  się męczyć jak nawet sprawdzone metody są na tyle ciężkie w zastosowaniu, że można umordować się "po pachy":)

Jakbyś jednak chciał skorzystać ze sprawdzonych metod, które działają dla mnie i zadziałają również dla Ciebie, bo zgodnie z zasadą PRZYCZYNY I SKUTKU nie może być inaczej, to zapraszam do zapoznania się z tym materiałem
http://mlmekstra.pl/sq1.html

Widzisz w każdym biznesie jest potrzebny RUCH I SYSTEM, bez tego nie ma szans na osiągnięcie sukcesu.
Jak to zrobić?
http://www.tylkodlaklientow.implesite.pl/
http://system.xtreemhost.org/

Czy to działa?










Decyzja jak zawsze należy do Ciebie.

Pozdrawiam serdecznie


czwartek, 27 października 2011

Prawie półtorej godziny konkretnej wiedzy

Wczoraj poprowadziłem webinar na temat
możliwości zarabiania w oparciu o system
Fm Group.

Oprócz tego przedstawiłem tzw.
 9 kroków postępowania w biznesie MLM, których
stosowanie i przestrzeganie gwarantuje sukces
w marketingu sieciowym.

Tutaj możesz obejrzeć nagranie z tego webinaru.
Czasami występują zakłócenia i nie wszystko jest
idealnie poukładane ale jedno jest pewne,
wiedza jest konkretna i może wiele
zmienić w Twoim postępowaniu i postrzeganiu
biznesu sieciowego.

Zapraszam
http://www.anymeeting.com/WebConference/RecordingDefault.aspx?c_psrid=E955D7858648

Pozdrawiam serdecznie
Marcin Oniszczuk




środa, 26 października 2011

I jak tu chodzić do roboty i opierać się na jednym źródle dochodu?

Wiadomości płynące ostatnio ze środków masowego przekazu pokazują jasno i wyraźnie, że
tzw. kryzys dopiero się zacznie...

Pytanie co TY zamierzasz zrobić już dzisiaj, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i swojej rodzinie?

Poczytaj :

Czekają nas drastyczne podwyżki wody

Jeśli do 2015 r. Polska nie zdąży zmodernizować instalacji wodno-kanalizacyjnych i spełnić norm UE, Unia może nałożyć na nasz kraj karę w wysokości 4 mln 143 tys. euro dziennie. Wskutek kosztownych inwestycji mogą jednak nastąpić znaczne podwyżki cen wody. 
Na pełne wdrożenie tzw. dyrektywy ściekowej oraz ramowej dyrektywy wodnej Polska ma czas do 2015 r.

W Polsce unowocześnienie oczyszczalni ścieków i systemów kanalizacyjnych wymaga wielomilionowych nakładów, tymczasem pieniądze z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013 zostały już rozdysponowane. W 2009 r. oczyszczalnie ścieków obsługiwały zaledwie 64 proc. ludności kraju, co świadczy o skali naszych zapóźnień cywilizacyjnych. 

http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,Czekaja-nas-drastyczne-podwyzki-wody,wid,13929024,wiadomosc.html

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę samych trafnych decyzji

Marcin


poniedziałek, 24 października 2011

Później to już będzie tylko niezła zabawa...

Pamiętam jak jakieś dwa lata temu mój sponsor w biznesie mlm prowadził większe spotkanie i
powiedział, że zostało nam tak naprawdę może 2-3lata, aby skorzystać z kawałka tortu w biznesie i zarobić
coś dla siebie, tworząc pasywny dochód.... a później dodał "później patrząc na sytuację ekonomiczną świata i Polski, będzie niezła zabawa..."

Przeraziła mnie ta informacja ale podświadomie nie wierzyłem w to, myślałem, że to bardzo mocno przesadzone stwierdzenie... jednak co się dzisiaj okazuje....

Europa płonie. To koniec kapitalizmu?!?

Polska

Także w Polsce miał miejsce marsz "oburzonych". Ulicami Warszawy przeszło około 250 osób. Wśród niesionych transparentów znalazły się "Stop tyranii rynku" czy "Chcemy mieszkań, nie kredytów". Tylko za co? - można zapytać. Organizatorzy w rozmowie w jednej z telewizji stwierdzili, że chcą państwa opiekuńczego. Na pytanie dziennikarza skąd wziąć na to fundusze, odpowiedzieli, że trzeba skończyć z mitem, że pieniądze są najważniejsze. W takim razie dlaczego "oburzeni" na całym świecie chcą dobrze zarabiać i bronią swoich wypłat jak niepodległości?
Czytaj dalej
http://finanse.wp.pl/gid,13918039,galeria.html?T%5Bpage%5D=1
Jeśli jeszcze nie słuchałeś człowieka, który wie o czym mówi to zapraszam





Pozdrawiam serdecznie
Marcin Oniszczuk









sobota, 22 października 2011

Lęk jest wymówką przed osiąganiem tego, czego pragnę.


Autorem artykułu jest Krzysztof Dmowski



Różnego rodzaju wymówki towarzyszą nam wciąż w życiu codziennym. W czasach szkolnych, gdy nam się czegoś nie chciało to bolała nas głowa, lub żołądek. Właśnie w tym okresie nauczyliśmy się tworzenia wymówek.


W szkole nas nikt nie uczy tego jak być kimś, jak się rozwijać, ani też nie są poruszane tajemnice wokół nas otaczające. Wielu rzeczy musimy nauczyć się sami i albo odnosimy sukces, albo zwyczajnie żyjemy w szarym świecie zdominowani przez błędne przekonania wpojone nam w okresie naszej młodości. Wiadomo jest, że tylko pewnego rodzaju ograniczenia nie pozwalają nam wykonać niektórych czynności. Pewne rzeczy określamy jako niemożliwe do wykonania. Ale kiedy zjawia się ktoś, kto nie wie, że tego nie da się zrobić, zwyczajnie to robi. Podobnie jest z osiągnięciami sportowców. Rekordy wciąż są ustalane na nowo. I osoby uparcie dążące do celu, w końcu go osiągają.

W pewnym momencie dzieje się jednak tak, że coś idzie źle, na przekór, coś się wciąż nie udaje i wtedy wszystkie te zbiegi okoliczności nazywamy pechem, lub brakiem szczęścia. Podobno każdy człowiek urodził się po to, żeby być szczęśliwym. Skąd więc biorą się wszelkiego rodzaju porażki? Czasem zwyczajnie na coś potrzeba mocniej zapracować, a czasem długo czekać. I tu następuje zapytanie: dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi nie trzeba daleko szukać. W naszym codziennym życiu, choć sobie z tego nie zdajemy sprawy, wciąż towarzyszy nam lęk. Lęk, jakaś podświadoma obawa, że coś nie wyjdzie, co będzie gdy to już się stanie. Boję się zmian. I podobne stwierdzenia dają nam obraz prawdziwej blokady przed osiąganiem celu.

Lęk jest naturalnym zjawiskiem, gdy stajemy przed nowymi wyzwaniami. Czasem lęk towarzyszy nam od najmłodszych lat, a często jakieś zdarzenie z dalekiej przeszłości sprawiło, że zaczęliśmy się bać i podświadomie boimy się tego nadal.

Powtórzę w tym artykule po raz kolejny, o wielkim prawie przyciągania. Przyciągamy to czego nie chcemy, o ile nie potrafimy przyciągać tego co jest nam potrzebne. Myśląc o niesprzyjających rzeczach przyciągamy je, lub ich następstwa. Dajmy na to, że wziąłem kredyt w banku. W pewnym momencie pomyślałem, że sobie z tym nie poradzę. Właśnie w tej chwili uruchomiłem proces, który w wielu przypadkach sprawi, że z takich czy innych przyczyn dojdzie do tego, że do moich drzwi zapuka komornik! Sam do tego doprowadziłem, choć wcale nie zdaje sobie z tego sprawy. Tu opieram się na teorii Josepha Murphy, autora „Potęgi Podświadomości”, gdy poruszył on ten sam temat jako przykład podając prace: gdy ktoś przynajmniej raz źle pomyśli, czy wyrazi się o swojej pracy, to się z tą pracą już pożegnał.

Skąd zatem biorą się lęki przed zmianami, czy osiągnięciem sukcesu? Z całą pewnością są one pozostałością z dzieciństwa, bo w tym okresie spotykało nas najwięcej kar i nagan. Już wtedy mogliśmy obserwować zmiany. Zmiany w postaci prostych rzeczy sprawiały, że robiło się gorzej. Jakieś przeprowadzki, przemeblowania, zmiana telewizora, czy samochodu, lub też nowa szkoła. Przypomnij sobie, co wówczas sobie myślałeś? Jakie myśli tobie towarzyszyły w tych i w innych przypadkach?

Łatwiej jest odejść, niż żyć, ustąpić, niż stawić czoło! Zwróćcie uwagę na fakt jak łatwo sterować jest ludźmi posiadającymi kompleksy, czy obawy. Taka osoba zlękniona łatwo gubi się w życiu. Natomiast każdy lęk daje dostęp do naszego świata i pozwala wpływać na naszą wolną wolę. Jeżeli w życiu używamy często wymówek, żeby czegoś nie zrobić, tak samo łatwo wkradnie się w nasze życie lęk, który też jest wymówką przed życiem. Przed tym życiem, jakie nam się należy, czyli przed cieszeniem się pełnią szczęścia.

Ukryte lęki są ważnym problemem i o ile nie potrafimy sobie sami z tym poradzić powinniśmy jak najszybciej skorzystać z pomocy psychologa. Używanie słów: „nie boję się” — na poziomie podświadomym przynosi odwrotny rezultat, bo podświadomość musi wejść w stan czegoś, co ma rozumieć, czyli w stan: „boję się” i w ten sposób kotwiczymy lęki — pomimo tego, że naszym celem było zupełnie coś innego.

W jednej ze swoich książek o przygodach Dzikiej Mrówki, Andrzej Perepeczko napisał: "Nie bać się to znaczy się bać, ale ten strach przezwyciężać".

Na samodzielne usuwanie lęków też jest wiele prostych metod jeżeli nie są one głęboko zakorzenione usunięcie ich przyjdzie łatwo. Można tu śmiało używać NLP, EFT, afirmacji, wizualizacji, strumienia obrazów, czy zakrzywiania czasoprzestrzeni, ale przede wszystkim robić rzeczy, których się boimy.



---
   
http://www.kdpowiesci.republika.pl/



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 13 października 2011

Inteligencja finansowa - nagranie z webinaru

Witaj,
Dzisiaj miałem przyjemność poprowadzić webinar w zastępstwie mojego kolegi Marcina Gurtowskiego na temat inteligencji finansowej.
Wiem, że czasami brakuje czasu, żeby stawić się o wyznaczonej godzinie w wyznaczonym miejscu, także udało mi się nagrać ten webinar i właśnie w tym miejscu chciałbym Ci go udostępnić.

Jest to ponad 56minut wiedzy, no może nie samej wiedzy, bo jeszcze słychać w tle moje wesołe towarzystwo:) z góry przepraszam za niecenzuralne słowa w tle:)
Ktoś na czacie stwierdził, że to moja małżonka:)
Od razu chciałem wyjaśnić, że moja przyszła małżonka nie używa takich brzydkich słów:)
Mam nadzieję, że wyciągniesz z tego nagrania wiele wartościowych informacji.

Zrób sobie gorącą kawkę, bądź herbatkę i chłoń wiedzę.
Wszystko jest tu
 http://www.anymeeting.com/gurtowski/E955DE818046

Pozdrawiam serdecznie

Marcin Oniszczuk

P.S Jeśli się od razu nie załaduje spróbuj jeszcze raz za jakiś czas.



piątek, 7 października 2011

Jesteś zawodnikiem, czy kibicem?

Chciałbym się dzisiaj podzielić z Tobą bardzo wartościową wiedzą na temat emocji w naszym życiu.
Dlaczego akurat taki temat?
Okazuję się, że kierowanie się emocjami w naszym działaniu i życiu jest niejednokrotnie zgubne, a czasami prowadzi do totalnej klęski.
Na swoim własnym przykładzie zaobserwowałem to wiele razy, może Ty też masz problem z brakiem harmonii w swoim życiu?

Ostatnio wysłuchałem audiobooka Witolda Wójtowicza pt. Sukces a praca, gdzie autor dokładnie wyjaśnia do czego prowadzi nas emocjonalne postrzeganie rzeczywistości.
Porównuje on życie do meczu na boisku. Zadaje pytania :
1. Kto bierze udział w grze? odp. zawodnicy
2. Kto krzyczy najgłośniej? odp. kibice
3. Czy kibice mają wpływ na to co dzieje się na boisku? odp. Nie
4. Kto płaci za to, że tam jest? odp. kibice
5. Kto tam zarabia pieniądze? odp. zawodnicy
6. Czyich rad słuchają zawodnicy? Kibiców, czy trenera? odp. Trenera
7. Kto słucha kibiców? odp. słuchają siebie nawzajem.

To oczywiste, prawda?
Mądrość to umiejętność dostrzegania rzeczy oczywistych.
W życiu jest tak, że są zawodnicy, którzy biorą udział w akcji, kibice oraz trenerzy.
KIM TY JESTEŚ?
Od czego to zależy?
Od tego, kogo słuchasz.
Jeśli słuchasz kibiców to jesteś jednym z nich i nie zarabiasz pieniędzy tylko je wydajesz!
Na co?
Na to, żeby móc dać upust swoim niekontrolowanym emocjom.
BRAK KONTROLI NAD EMOCJAMI POWODUJE, ŻE CZŁOWIEK BĘDZIE W SWOIM ŻYCIU TYLKO KIBICEM!

Wiele trafnych spostrzeżeń można się doszukać w tej książce, spróbuje jednak przytoczyć jeszcze kilka z nich, myślę bardzo wartościowych i skłaniających do przemyśleń.

Jaka jest różnica pomiędzy intuicją a emocją?
Pewien chłopak szukał kobiety, z którą mógłby żyć.
Ktoś mądry powiedział mu ; nie szukaj takiej, z którą mógłbyś żyć ale takiej bez której nie mógłbyś żyć.
Autor wskazuje intuicję jako najwyższą i tym samym najlepszą formę poznania siebie i otaczającej nas rzeczywistości.
Kto nauczy się działać intuicyjnie, ten nie ma żadnych problemów, bo to co robi zawsze jest właściwe.
Według niego uczucie miłości, które wynika ze sfery emocjonalnej( a nie intuicyjnej) to nie miłość.
Dla sfery fizycznej miłość to seks.
Dla sfery emocjonalnej to zauroczenie.
Dla sfery mentalnej to logiczna decyzja.
Dla sfery intuicyjnej to wspólna niekończąca się radość i pewność, że to właśnie jest to - taka miłość nigdy nie skończy się separacją ani rozwodem.

W logicznym postrzeganiu świata przeszkadza nam MYŚLENIE - dzikie zwierzę działające według prostych schematów ; marzenie, strach.
Jeśli zadasz mu cierpienie to musisz być przygotowany, że zaatakuje.
Myślenie wie jak Cię podejść, oszukać, podstępnie podszyć się pod wartości, które są ważne dla Ciebie.
Może kazać Ci dużo jeść, żebyś przytył i znienawidził swój wygląd.
Narzuci Ci projekcję innej rzeczywistości, żebyś zwariował i wpędzi Cię do szpitala psychiatrycznego.
Jemu( myśleniu) nie chodzi o Twój sukces- jest jak zwierzątko, które chce się pobawić, poszaleć i nie potrafi dostrzec konsekwencji ; psu nie robi różnicy, czy gryzie patyk, czy sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy.
Myślenie jest jak bakteria w organizmie ; jest potrzebna, lecz kiedy nie ma równowagi to się rozprzestrzenia i niszczy życie.

"SZCZĘŚCIE ZACZYNA SIĘ TAM GDZIE ROZUM NIE DOCIERA"

Zadania do wykonania:
1. Naucz się dostrzegać, kiedy przychodzą negatywne emocje
2. Kiedy nauczysz się je dostrzegać to od Ciebie będzie zależało czy je wpuścisz do siebie, czy nie.
3. Kiedy przestaniesz je wpuszczać, nie będziesz miał problemu z MARZENIAMI, WIARĄ CZY MIŁOŚCIĄ

" KAŻDY CZŁOWIEK WYJDZIE Z KAŻDEGO PROBLEMU, JEŚLI TYLKO ZMNIEJSZY SIŁĘ Z JAKĄ SIĘ TEGO PROBLEMU TRZYMA" - na to, żeby było coraz gorzej trzeba naprawdę ciężko pracować.

" Jeśli dzieje się coś niedobrego z lenistwa nie badamy przyczyn lecz zwalamy winę na okoliczności"

" SZCZĘŚCIE TO NIE TO CO SIĘ NAM PRZYDARZA ALE TO JAK NA TO REAGUJEMY"
Ludzie, którzy kierują się emocjami mają mały wpływ na swoje życie.
Zanim zrealizują jakiś plan zmieniają go albo zmieniają na coś zupełnie innego. Jest to spowodowane ich NIECIERPLIWĄ EMOCJĄ.
Tacy ludzie mają mnóstwo problemów, bo nie potrafią dopatrzeć się w życiu logiki.

JEŚLI JESTEŚ NA POZIOMIE EMOCJI TO NIGDY NA NIC NIE MASZ CZASU -  w zasadzie to niewiele robisz ale Twój brak zorganizowania się powoduje, że Twój czas ucieka bez kontroli.

Na poziomie emocji tworzysz wokół siebie problemy i żadnego z nich nie potrafisz rozwiązać, obwiniasz ludzi i świat o swoje kłopoty.

JEŚLI NIE WYCHOWASZ SWOICH EMOCJI, BĘDZIESZ DO KOŃCA ŻYCIA NIEWOLNIKIEM ZDANYM NA ICH ŁASKĘ BĄDŹ NIEŁASKĘ!


Będziesz poniewierany przez swoje emocje i będzie to miało odbicie w każdym aspekcie Twojego życia.
Będziesz niewolnikiem wszystkiego, co będziesz miał i umiał.
Będziesz niewolnikiem pieniędzy, bo będziesz dla nich pracował.
Każdy człowiek będzie Twoim potencjalnym wrogiem.
Każda strata będzie nieszczęściem, bo nie będziesz miał właściwego zrozumienia.
Ucząc się życia będziesz się upewniał, że świat pełen jest oszustwa....


Wybór należy do Ciebie...

sobota, 1 października 2011

Wieczorny spacer po Toruniu...

Czasami człowiek jest tak zabiegany i zajęty "szarą codziennością", że nie wie jakie piękne rzeczy może spotkać w swoim mieście...
Także oczywiście zapraszam do pięknego miasta Torunia na wieczorne spacery:)

A tak poważnie mówiąc to dostałem niedawno od mojego znajomego z innej struktury ale również w Fm Group ciekawe video, które tłumaczy dlaczego tak niewielu ludzi jest zainteresowana budowaniem sieci i swoją wolnością finansową
Popatrz.
Prawda, że wymowne?


Pozdrawiam Cię serdecznie
Marcin


poniedziałek, 19 września 2011

Jak bardzo chcesz się pozbyć budzika?

Jest 6:30 rano, a za moim oknem
Czasami w celach "badawczych" wstaje tak rano, aby przypomnieć sobie kolejny raz dlaczego wybrałem inną drogę niż większość...
Latem, czy jesienią nie jest tak tragicznie, a w zimę?
A u Ciebie jak to jest?
Lubisz wstawać, kiedy budzik kolejny raz daje się we znaki? Kiedy kolejny raz przypomina Ci, że robota już czeka....że kolejny raz musisz wstać o porze, której nie lubisz i iść słuchać szefa, którego nienawidzisz i który ustawowo jest głupszy od swojego pracownika?

Zauważyłem jednak, że ludzie bardzo szybko przyzwyczajają się do takiego stanu rzeczy, mówią po prostu, że tak musi być.
A Ty jak sądzisz? Musi tak być?
Ludzie są tak "ogłupieni" tą pracą i jej posiadaniem, że nie zauważyli, że czasy się zmieniły i nie trzeba już mieć tzw. roboty, aby móc żyć i funkcjonować.
Że nie trzeba wstawać po nocach, aby mieć na rachunki.
Oczywiście nie dla każdego jest bogactwo, bo niektórzy, a właściwie większość nie chce zapłacić ceny z góry i zmienić swojego myślenia, ja jednak wiem, że u 90% ludzi dodatkowy dochód na poziomie powiedzmy 1000zł miesięcznie zmieniłby całe ich życie.
Pomyśl to przecież tak niewiele, a wiele problemów nie ma już racji bytu.
Rachunki są zapłacone, jest nawet jakaś "wolna gotówka" na przyjemności... nie ma poczucia lęku, frustracji, depresji i wszystkich innych problemów...

Znasz takie osoby w Twoim otoczeniu, którym pomógłby dodatkowy dochód, który nie pochodzi z ich pracy na etacie?
Czy wiesz i zdajesz sobie z tego sprawę, że praktycznie każdy, kto tylko chce może sobie taki dochód zbudować w Internecie, czy w marketingu sieciowym?


Zobacz, tak niewiele, tylko tysiąc złotych, a jakie wielkie szczęście... pomyśl o tym.

Życzę Ci pięknego, cudownego dnia, abyś zawsze robił to co kochasz i co prowadzi do realizacji Twoich marzeń.

Marcin



sobota, 17 września 2011

Biznes z polecenia

Sukces w modelu marketingu wielopoziomowego jest rzeczą trudną, ale nie niemożliwą. Na wciąż niedocenianym w Polsce rynku sprzedaży bezpośredniej i marketingu wielopoziomowego pojawia się rokrocznie od kilku do kilkunastu nowych firm
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/strategie/biznes-z-polecenia,19208,1

Normalność w biznesie MLM

Co by było, gdyby internetu nie było? Jak mniej informacji moglibyśmy pozyskać lub przekazać? O ile mniej osób moglibyśmy znać? O ile mniej moglibyśmy zarabiać? Nie wiem. Nie liczyłem. Ale jedno wiem na pewno – gdyby nie internet, nie znałbym dzisiaj Wojtka Stępkowskiego. Udało nam się go sprowadzić wczoraj do Sosnowca i namówić na krótką rozmowę do kamery. W ten sposób powstał dziewiąty odcinek serialu Rozmowy kontrolowane, a jego tematem przewodnim tym razem jest: Normalność w biznesie MLM.
http://www.biznesfan.pl/804/normalnosc-w-biznesie-mlm

"Czy warto zainteresować się marketingiem sieciowym?"

Kiedy większość dużych koncernów jest zmuszona wyrzucać swoich pracowników na bruk, firmy MLM nie muszą tego robić, ponieważ każdy współpracownik (niezależny przedsiębiorca) biznesu MLM nie zalicza się do kosztów stałych. Firmy nie muszą za nich płacić składek na ubezpieczenie społeczne, pensji ani podatków. Każdy działający dystrybutor przynosi firmie dochód. Dlatego koncerny z tego sektora są dużo lepiej przygotowane na każde spowolnienie gospodarcze.
Brian Tracy
„Branża MLM w Ameryce i na całym świecie jest dla ludzi jedną z najlepszych okazji, aby zacząć z niewielkim kapitałem lub zupełnie bez niego i odnieść finansowy sukces. A kluczem do sukcesu w tym segmencie jest uczenie się od ekspertów. Networker musi nauczyć się najlepszych strategii, technik i metod używanych przez obecnie odnoszących największe sukcesy sprzedawców na całym świecie.”
Przychylnie na temat branży wyraził się Bill Clinton, były prezydent Stanów Zjednoczonych, w trakcie jednego ze swoich przemówień do narodu:
„Jestem zaszczycony, że mam okazję mówić do ogromnej rzeszy sprzedawców, którzy wspierają wzrost ekonomiczny. W Ameryce, jeśli ciężko pracujesz i jesteś uczciwy, jeżeli jesteś odpowiedzialny za siebie i swoją rodzinę, powinieneś mieć wszelkie możliwości na lepszą przyszłość. To podstawowa, amerykańska zasada, którą promowałem jako prezydent, i która jest warta wysiłku każdego sprzedawcy, każdego dnia. Umacniacie nasz kraj i naszą gospodarkę nie tylko poprzez to, że dążycie do osiągnięcia osobistego sukcesu, ale również przez to, że oferujecie nowe możliwości innym ludziom. Jesteście również częścią światowego trendu promującego niezależną przedsiębiorczość. Dodatkowo, mówiąc o możliwościach dla innych, budujecie więzi społeczne pomiędzy ludźmi, bez względu na kolor skóry, przekonania, wiek, status, dając możliwość zaistnienia w tym biznesie. MLM daje ludziom możliwość czerpania z życia jak najwięcej i spełniania naszego amerykańskiego snu. Dlatego dziękuję wam za ciężką pracę i wytrwałość.”
Network marketing jest „małym biznesem dla każdego”, ale może także stać się „wielkim biznesem”. W MLM każdy sam decyduje o tym, czy jego mały biznes będzie stanowił solidny dochód dodatkowy, czy będzie jedynym źródłem dochodu z nieograniczonymi możliwościami i ogromnymi zarobkami. Wszystko zależy od nastawienia do działania, a przede wszystkim od chęci i zaangażowania.
mlm_piramidaZ pełną odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że ten funkcjonujący w świecie już od ponad 50 lat trend gospodarczy jest dostępny dla wszystkich. Stwarza ogromne możliwości i jest szansą przede wszystkim dla ludzi otwartych na rozwój, chcących budować swoją stabilizację zawodową. Jest doskonałym narzędziem do realizacji swoich życiowych celów. Ten system biznesu sprawia, że można pracować na własny rachunek nie posiadając tych wszystkich zależności warunkujących prowadzenie działalności gospodarczej, przygotowania ani elementów ryzyka, jakie są potrzebne w systemach tradycyjnych. Know-how marketingu sieciowego oraz pomoc partnerów wprowadzających do biznesu, pozwala każdemu systematycznie rozwijać swoje umiejętności i krok po kroku poznawać zadania wynikające z obowiązków na poszczególnych szczeblach kariery. Partnerstwo, zaufanie, wiarygodność, praca zespołowa, to nieodłączne atrybuty network marketingu.
Ten nowoczesny trend gospodarczy jest w krajach Azji i Ameryki Północnej standardowym rozwiązaniem ekonomicznym, cenionym i wspieranym przez rządy, także jako element walki z bezrobociem. W Europie poważnie zainteresowano się Network marketingiem dopiero po 2000 roku, głównie w krajach niemieckojęzycznych – Szwajcarii, Austrii i Niemczech. Za sprawą książki Burkea Hedgesa pod oryginalnym tytułem YOU.INC („Akcja JA” ), niemiecki rząd w roku 2002 uznał marketing sieciowy jako istotny potencjał gospodarczy i zatwierdził projekt o tej samej nazwie. Program otrzymał pomoc finansową państwa oraz duże wsparcie w postaci ulg podatkowych. W maju 2005 roku podjęto kolejną akcję promującą 100 tys. miejsc pracy w MLM. Network marketing, jako dobrze prosperująca gałąź przemysłu o bilionowych obrotach w krajach Azji i Ameryki Północnej wygenerował najwięcej milionerów. To są oczywiste fakty, których żaden rozsądny człowiek nie jest w stanie podważyć.
Fragment artykułu pt. „MLM Licencja na sprawdzony biznes to bezpieczna droga do zawodowej niezależności” MARIAN POLOK
Robert T. Kiyosaki)
„Ludzie często pytają mnie o to, czy marketing sieciowy nie jest piramidą finansową.
Odpowiadam, że tak naprawdę to korporacje tradycyjne są piramidami finansowymi. Korporacja ma tylko jedną osobę na szczycie, zwykle jest nią prezes, a wszyscy inni są poniżej.”
Jeśli argumenty przytoczone w tym artykule przemawiają do Ciebie równie mocno jak i do mnie i chcesz osobiście przekonać się jakie możliwości płyną z działania w marketingu sieciowym, zapisz się na mój DARMOWY kurs, z którego dowiesz się jak szybko i skutecznie zacząć rozwijać swój biznes lub jak efektywnie zwiększyć w nim wyniki. 
Fragmenty zaczerpnięte zostały z publikacji NETWORK magazynu pt. „Almanach marketingu sieciowego”.

wtorek, 6 września 2011

Co zrobić, aby zarabiać w biznesie Internetowym?

Poznaj podstawowe zasady zarabiania na wiedzy.
Na samym końcu powiedziałem trochę o niespodziance ale niestety głos całkowicie "padł" dlatego będzie to niewątpliwie niespodzianka:)

Zobacz co dla Ciebie przygotowałem i nie zapomnij pozostawić komentarza.

niedziela, 21 sierpnia 2011

Praktykuj Przebaczanie

Złość, nienawiść, zgorzkniałość, żale i myśli o zemście są ciężarami, które spowalniają człowieka. Jeśli pozwolisz tym negatywnym uczuciom dusić się w Tobie, mogą one pochłaniać coraz to większe części Twego życia. Uwolnij się. Odpuść to sobie. Osoba przebaczająca jest zawsze silniejsza. Bądź jak kamień w potoku i pozwól myślom o zemście przepłynąć nad Tobą.

Jako człowiek działania, który udoskonala się i pomaga innym, będziesz popełniał wiele błędów. Będziesz robił głupie rzeczy. Ucz się na swoich błędach.

Praktykuj przebaczanie samemu sobie. Weź po uwagę tych, których mogłeś obrazić czy skrzywdzić i poproś ich o wybaczenie. Czy umiesz powiedzieć: „Jest mi przykro. Przepraszam Cię, jeśli Cię skrzywdziłem”? Jeśli ich spytasz, a oni Cię odepchną, to i tak uwolnisz się od ciężaru poprzez próbę. Cały czas próbuj zachęcać do pojednania.

Mnie dzisiaj udało się pojednać z jedną osobą... bardzo ważną dla mnie osobą... mam wielką nadzieję, że już niedługo pójdzie w zapomnienie kolejny konflikt i nastanie harmonia, bo ona w życiu jest najważniejsza.
Staraj się rozwiązywać problemy w samym zalążku, bo później jest coraz trudniej.
Twoja energia ucieka, tragedia gotowa....

sobota, 20 sierpnia 2011

A Ty jesteś za młody, czy za stary?

Każdego dnia mamy wiele wymówek.
Nie zrobimy czegoś, co powinniśmy, bo nas głowa boli, mamy zły dzień, deszcz pada, czy w ekstremalnych przypadkach kot nam zemdlał:)

Niektórzy też są za młodzi albo za starzy do zabrania się za własny biznes.
Michał Toczyski łamie wszelkie stereotypy, dzisiaj ma 19lat, a zaczynał jako 17latek...a może nawet 16sto...

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Marcin Gurtowski i jego próby utrzymania kamery przy 250km/h:)

Czy MLM to biznes dla biednych?



Zgadzam się z Polityką Prywatności

piątek, 12 sierpnia 2011

Inwestycja w ziemię jako alternatywa lokowania pieniędzy



Zgadzam się z Polityką Prywatności

niedziela, 7 sierpnia 2011

Dzisiejszy wypad do Olsztyna

Kilka zdjęć z udanego wypadu do Olsztyna, gdzie poznaliśmy ciekawego człowieka i jego jeszcze ciekawsze auto:)
Na zdjęciach nie widać tego pana, bo narazie chce zostać  szarą eminencją tego przedsięwzięcia ale myślę, że niedługo go poznacie.
to nasz Pan Dyrektor(fajny gość)








czwartek, 4 sierpnia 2011

Stań Twarzą w Twarz ze Strachem

Wiedza, praktyka i odwaga są Twoją bronią przed strachem.
Jakiś człowiek potrafi wyskoczyć z samolotu na wysokości 700 metrów bez zawahania.

Ktoś inny potrafi przemawiać do dwóch tysięcy ludzi i nawet się nie spoci.
Strach może być racjonalny albo nieracjonalny, ale jest zawsze osobisty i realny.
Każdy czegoś się boi.
Aby zminimalizować strach, musisz najpierw zmierzyć się z nim.
Jeśli po raz setny skaczesz ze spadochronem albo przemawiasz do ludzi, to nie jest to tak traumatyczne, jak pierwszy raz.

Najlepiej jest radzić sobie z pierwszym strachem przez mieszankę logiki i odwagi. Myśląc logicznie, większość ludzi, którzy skaczą z samolotów czy przemawiają, nie umiera. Odnoszą sukces poprzez przygotowanie się. Jeśli masz dobry sprzęt i przeszedłeś dokładny trening, jesteś gotowy do skoku.

Jeśli Twoje przemówienie jest dobrze opracowane i zrobiłeś próby, jesteś gotowy, aby przemawiać.
Otaczaj się ludźmi, którzy wierzą w siebie. Znasz wielu, którzy zrobili już to, czego boisz się zrobić. Teraz zrób to, co oni już zrobili. Odwaga rośnie w miarę działania. Strach jest wyuczony i trzeba się go oduczyć. Poczujesz się wspaniale, kiedy pokonasz swój strach. Bez strachu nie ma odwagi. Strach daje Ci możliwość bycia odważnym.

środa, 3 sierpnia 2011

Dawaj Przykład

Zacznij działać od razu jako osoba, którą masz się stać, człowiek z charakterem, którego szanują. Twoje słowa, maniery, odnoszenie się do innych, ubranie, postawa i działania – to wszystko mówi o Tobie.

W dzisiejszym społeczeństwie ludzie są bombardowani bodźcami wzrokowymi i słyszalnymi. Ludzie potrzebują podpowiedzi, aby oddzielić dobre od złego i wszystko sobie uporządkować, a potem podjąć decyzję.
W wielu dziedzinach życia dajesz ludziom sygnały, które mogą być pozytywne albo negatywne. Jeśli dobrze się wyrażasz, ubierasz odpowiednio do stanowiska, uśmiechasz, zachowujesz się w sposób uprzejmy, ciężko pracujesz, jesteś ochotnikiem i nie narzekasz, dajesz wtedy ludziom sygnał, żeby wyrobili sobie o Tobie jak najlepsze zdanie.
Nigdy nie wyobrażaj sobie, że inni zrobią coś, czego Ty byś nie zrobił. Musisz być sprawiedliwy, mocny, przyjazny i odpowiedzialny. Jeśli musisz zwrócić komuś uwagę, zrób to na osobności. Możesz powiedzieć, że odniosłeś sukces jako lider, kiedy Twoi ludzie pracują tak samo dobrze podczas twojej nieobecności. Nieustannie szukaj bohaterów w swoim życiu, których możesz podziwiać i naśladować. Żyj tak jak oni. I wtedy prowadź przez dawanie przykładu.

czwartek, 28 lipca 2011

Dlaczego Marketing sieciowy i praca w domu mogą okazać się Twoją pasją?


Autorem artykułu jest Patrycja  Żak



Poznałam wczoraj bardzo ciekawą osobę. Ma na imię Karolina. Jest drobną brunetką i kiedy się uśmiecha, przypomina mi Annę Muchę. Podczas naszego spotkania rozmawiałyśmy o niej i o mnie. O naszych marzeniach. O tym czego każda z nas pragnie i szuka.
Karolina opowiedziała mi o swoim życiu i to co najbardziej utkwiło mi w pamięci zmusiło mnie do napisania tych kilku zdań……

W ciągu naszego spotkania zdążyłam dowiedzieć się o tym że jest osobą bardzo ambitną i jest zmęczona swoją nudną pracą, dlatego też od dłuższego czasu szuka czegoś dla siebie.

Razem zgodnie stwierdziłyśmy że życie jest za krótkie aby robić to czego się nie lubi! Nie warto robić tego co się nienawidzi przez 40-60 godzin tygodniowo! Dodatkowo śmiem również twierdzić że życie jest za krótkie aby pracować w pełnym wymiarze godzin i cieszę się że wciąż spotykam osoby, które czują tak samo jak ja. Odkryłam to dopiero gdy poznałam MARKETING SIECIOWY, który pozwala mi na tworzenia swojego własnego BIZNESU W DOMU. Moim celem jest zapewnienie sobie i swoim bliskim wolności finansowej i tym samym bezpieczeństwa, którego szukam od dawna.

Kiedy poznałam swoją pierwszą w życiu firmę opartą na MARKETINGU SIECIOWYM, nie miałam zielonego pojęcia z czym to się je! Nigdy wcześniej nie byłam właścicielem swojej firmy i nie wiedziałam czym jest BIZNES W DOMU. Szukałam czegoś co pozwoli spełnić mi moje ambicje (tak jak Karolina, którą wczoraj poznałam). To co widziałam wokół siebie było dla mnie tak atrakcyjne że podświadomie czułam że idę w dobrym kierunku.

Moja podróż przez MARKETING SIECIOWY W INTERNECIE nauczyła mnie że są dwa rodzaje edukacji: tradycyjna edukacja i kształcenie samego siebie. Tradycyjna edukacja może Cię tylko nauczyć jak znaleźć pracę i stać się pracownikiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Nie ma tu miejsca na kreatywność i nowatorskie pomysły. BIZNES W DOMU skłania Cię do ciągłej pracy nad samym sobą, do ciągłych szkoleń, do ciągłej lektury książek, CD’s, DVD’s. Dlatego tylko samokształcenie może poprowadzić Cię do fortuny.

Jeśli o mnie chodzi, wybrałam już swoją drogę. Moim pomysłem na życie i pasją stał się MARKETING SIECIOWY W INTERNECIE. Dzięki niemu czuję się wolna jak nigdy ponieważ prowadząc swój własny BIZNES W DOMU pracuje kiedy chcę i jak chcę. Codziennie uczę się czegoś nowego, rozwijam swoje umiejętności oraz poznaję ciekawych ludzi, którzy mają podobne marzenia. Moim celem jest pokazanie tej niesamowitej możliwości każdej osobie, którą spotkam na swojej drodze….

---
   
do zobaczenia na moim blogu: http://patrycjazak.com/



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 19 lipca 2011

sobota, 9 lipca 2011

Życie to ciągła walka, wygrasz?

Nigdy się nie poddawaj, chociaż wszyscy inni będą mówić, że to już koniec...
http://youtu.be/Q4oXojKwi-g

P.S Nie mogłem tego umieścić na stronie, bo ta opcja jest wyłączona:(

Ale to można obejrzeć na blogu:)

czwartek, 7 lipca 2011

Zmień swoje życie!

Dzisiaj możesz to zrobić!
 Napisz do mnie dlaczego akurat z Tobą mamy zacząć współpracować.
Pisz na oniszcz@wp.pl



sobota, 2 lipca 2011

Decyzja

"Jeżeli jesteś zainteresowany, zrobisz to co uważasz za wygodne, jeżeli jesteś zaangażowany, zrobisz wszystko co niezbędne"

Trudno nie zgodzić się ze słowami Johna Assarafa z jego genialnej książki "Odpowiedź".

A jak jest z Tobą? Czy czujesz gotowość do podjęcia działań, które doprowadzą Cię na szczyty? 


Jak pozyskać partnerów do Twojego biznesu?

W nieodległej przyszłości:
Masz czas i pieniądze. Cieszysz się życiem i owocami swojej pracy. Ludzie widzą w Tobie zwycięzcę i lidera i sami za Tobą podążają...

Tak może być.
Zależy to tylko od Ciebie. Zanim jednak tak się stanie, zanim zaczniesz odnosić sukcesy w swoim biznesie, aby tak się stało, potrzebujesz partnerów, z którymi będziesz budować sukces…

Jak pozyskać partnerów? Jest na to wiele sposobów. Jak jednak zacząć?

Ludzie muszą wiedzieć o Twoim biznesie!

Działasz już w mlm.
Dlaczego?
Bo przekonał Cię do niego produkt, plan marketingowy, wizja dostatniego życia.
Jeżeli jest to Twoja decyzja podjęta świadomie, na podstawie analizy, co powstrzymuję Cię przed działaniem? No właśnie.
Jeżeli identyfikujesz się ze swoim produktem i firmą, wiesz, że są dobre i mogą pomóc innym, dlaczego się wahasz?

Może jednak nie utożsamiasz się z tym biznesem, Twoja decyzja było dokonana pod wpływem impulsu, emocji.
Zrób prywatny rachunek sumienia. Wypisz sobie wszystkie za, jak również wątpliwości związane z Twoją firmą mlm i jej produktami.
Zobacz, co przeważa i czy jesteś w stanie zaakceptować to, co ewentualnie Ci przeszkadza. Zastanów się, czy zależy Ci na odniesieniu sukcesu i czy mlm może Ci to umożliwić.
Jeżeli odpowiedź brzmi TAK - zacznij działać!

Zacznij działać… albo zapomnij o powodzeniu w mlm.

Przystąpiłem do firmy mlm. Genialny produkt, idealny plan marketingowy, świetna grupa dystrybucyjna, doświadczony sponsor. Teraz wygodnie się wyciągnę i poczekam, aż moja struktura zacznie rosnąć, a na moje konto zaczną wpływać pieniądze…

Tak chciałaby pewnie większość z nas. Wiemy jednak, że takie myślenie jest naiwne i że bez naszego zaangażowania nie odniesiemy spektakularnych efektów. Jeżeli jest to struktura binarna, w naszej sieci pojawią się jacyś użytkownicy i partnerzy, ale efekty finansowe nie będą oszałamiające. Wszystkie dobre plany marketingowe firm mlm gratyfikują efekty działań, owoce nie koniecznie ciężkiej, ale z pewnością mądrej pracy.

Przystępując do mlm, nasłuchaliśmy się o tym, że ludzie zrobili tu wielkie pieniądze. Też tak chcielibyśmy. To naturalne. Co więcej, chcielibyśmy ich efektów już i teraz, ponosząc jak najmniejsze koszty naszych działań. Możesz działać skuteczniej i szybciej od innych, wszyscy jednak zaczynają w tym samym punkcie. Na linii startu.


Twój biznes i sukces będzie tak wielki jak duże będą Twoje struktury. Inni ludzie mogą być tak samo zainteresowani bogactwem, dodatkowymi dochodami czy Twoimi produktami jak Ty. Aby jednak móc z nich korzystać lub przystąpić do biznesu muszą dowiedzieć się, że jest taka szansa. Powiedz im o tym!


Jak to robić?

Najchętniej wysłuchają Cię osoby, które Cię znają, a decyzje biznesowe podejmą osoby, które Ci ufają, darzą Cię szacunkiem, widzą Twoją skuteczność.
Dlatego większość sponsorów branży mlm, poleci Ci przygotowanie listy Twoich kontaktów. Jest to jedna z możliwych dróg.
Ja, oprócz grupy moich znajomych, który wiedzą o moich pasjach i sposobie budowania mojej kariery i finansowej niezależności, mam również szeroką grupę osób, należących do tzw. zimnych kontaktów, które i tak stają się użytkownikami produktów i biznesowymi partnerami dzięki temu, że mają podobne zainteresowania i pragną zrealizować podobne życiowe potrzeby.

Zacznijmy od listy!

Jest to bardzo fantastyczne narzędzie.
Nie żyjemy na pustyni, a cywilizacja spowodowała, że każdy z nas zna lepiej lub gorzej kilkaset osób. Są to Twoi bliżsi lub dalsi znajomi. Osoby, z którymi utrzymujesz zażyłe stosunki i takie, z którymi spotykasz się sporadycznie, czasami gdzieś w biegu, na ulicy. Wszyscy oni mogą być jednak zainteresowani Twoimi produktami i możliwościami finansowymi, jakie niesie Twój biznes. Wiesz już, że na świecie w branży mlm działają miliony ludzi. Czy masz prawo uważać, że kilkoro z Twoich znajomych będzie zainteresowanych dodatkowymi dochodami lub czymś więcej? Wiem, że tak właśnie jest.

Zbuduj, więc listę, wynotuj wszystkich swoich znajomych, których masz w telefonie, kontakty z twojego notesu, iPoda, znajomych z nk czy facebooka. Ci ludzie też chcą od życia więcej. Nie zawsze wiedza jak tego dokonać, potrzebują pomocy. Wynotuj na razie WSZYSTKICH!

Zweryfikować…

W wielu firmach, Twoi sponsorzy opowiedzą Ci o tym, jak dokonać weryfikacji tych kontaktów pod kontem różnorakich kryteriów. Otwartości na rozwiązania, a nie na problemy, zaufania do Ciebie, przedsiębiorczości, chęci osiągnięcia dodatkowych dochodów etc.
Tak, te kryteria są istotne, ale powiem Ci o jednym bardzo ważnym, o którym nie zawsze usłyszysz. Zastanów się, z którymi z tych ludzi chcesz budować swój biznes i dzielić się swoim sukcesem. Z kim współpraca będzie przynosiła Ci radość, a kontakty będą Cię budowały. Twoi sponsorzy powiedzą Ci, żebyś poszedł do każdego ze swojej listy, na początek do osób, które dostały najwięcej pozytywnych not w procesie weryfikacji, do Twoich najbliższych znajomych i rodziny.
Chcę Cię przed tym przestrzec. Dlaczego?
Ponieważ na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń ludzi, którzy osiągnęli w tej branży wyżyny wiem, że takie działanie może być pułapką?

Dlaczego?

Dlatego, że na początku musisz dużo się nauczyć, chcesz szybkich efektów, popełniasz sporo błędów. Odmowy Twoich przyjaciół i rodziny, będą wiec mocno demotywujące. Naturalna kwestia jest to, że zależy nam najbardziej właśnie na ich uznaniu, na tym aby to oni nas zrozumieli, wsparli, potwierdzili nasz wybór. Nie zawsze tak będzie, tym bardziej, że są oni najbardziej krytyczni. Naucz się, więc prezentacji i budowania biznesu w relacjach z ludźmi, których brak decyzji o współpracy nie będzie Cię tyle kosztowała. Pamiętaj, nie wszyscy rozwijają się w takim samym tempie. Nie wszyscy będą chcieli wychodzić poza ich sferę komfortu. Nie wszyscy chcą w swoim życiu zmian. Nic na to nie poradzisz.

Dzieląc się wiedzą, prowadząc swoje spotkania i prezentacje, będziesz nabywać coraz większej pewności siebie i łatwości ich prowadzenia. Będą one również coraz bardziej efektywne. Coraz więcej osób, będzie się decydowało na współpracę z Tobą. Pozostaw sobie, więc najgorętsze kontakty i te najchłodniejsze na później.

Korzystaj z pomocy sponsora.

Poproś swojego sponsora o pomoc. Zorganizujcie wspólnie pierwsze prezentacje. Niech Twój sponsor pomoże Ci zaprezentować wiedzę na temat produktów i planu marketingowego. Nawet, jeżeli posiadasz talenty oratorskie pozwól działać Twojemu sponsorowi i ucz się od niego. Tym bardziej, że nie zawsze najważniejsze jest to, co mówisz. Ważne jest to abyś słuchał…

Sponsorowanie na odległość

Nie jest to sprawa banalna, ale nie jest niemożliwa. Zwłaszcza w dobie mediów elektronicznych. Coraz większa liczba managerów sprawnie wykorzystuje kanały interaktywne do budowania swojego biznesu i grup konsumenckich. Niektóre firmy, umożliwiają również udział Twoich potencjalnych klientów i partnerów w spotkaniach organizowanych w różnych ośrodkach na terenie całego kraju, czy za granicą. To nieocenione wsparcie w budowaniu Twoich struktur, zwłaszcza tych rozsianych po kraju i poza nim.

Zwolnij, złap oddech, przeczytaj

Czasami jesteśmy zbyt zajęci, aby zwrócić uwagę na piękno chwili, którą doświadczamy i docenić ludzi, którzy nas otaczają.

Jesteśmy zajęci pogonią za sukcesem. Zwolnijmy, czasami możesz tylko "być".


Uważnie przeżyj swój dzień.


Powinniśmy częściej pamiętać o tym jak bardzo wartościowa jest każda chwila, którą przyszło nam przeżyć i o tym jak cenny jest każdy człowiek, którego spotykamy. Jak często mijamy te magiczne chwile w naszym życiu, nawet ich nie zauważając...

Często myślimy, że mamy jeszcze sporo czasu by zwrócić na to uwagę. Traktujemy to jako oczywistość myśląc, że zawsze tak będzie.

Wielu z nas doświadczyło utraty: zdrowia, przyjaciół, śmierć bliskich, pieniędzy itp. W chwili utraty zdajemy sobie sprawę, co takiego cennego straciliśmy.

Nigdy nie traktuj niczego jako oczywistość!

Wielu wspaniałych wydarzeń i chwil spędzonych z ludźmi nie doceniamy, ponieważ zbyt koncentrujemy się na swoich problemach.
Są one dla nas rzekomo "ważniejsze".

Potrzebujemy trochę więcej dystansu, bo zauważ, że za pięć lat z tych wszystkich kłopotów nie pozostanie prawdopodobnie nic po za okazją do śmiechu.

Zmarnujemy sobie zdrowie, jeśli pozwolimy tym rzekomo negatywnym rzeczom przejąć kontrolę nad naszym życiem i uczynimy je pilniejszymi, niż faktycznie są.


Twój wolny czas


Zwycięzcy potrafią świadomie i intensywnie przeżyć swój dzień, a przerwy oraz swój wolny czas wykorzystują, żeby nie robić nic, zagłębić się we własną osobę, wyciszyć się oraz skoncentrować się na ważnych sprawach.

Sprawia im przyjemność nawet to, jeśli czasami mają wrażenie, że stoją w miejscu. Zastanów się, czy to możliwe, że człowiek, który ciągle musi coś robić chce odwrócić uwagę, od tego kim naprawdę jest...?

Przerwy są potrzebne, aby każdy zastanowił się nad sobą, swoim systemem wartości i kierunkiem, w którym chce się poruszać.

Przerwy są potrzebne także dlatego, by uświadomić sobie, że istnieją obok nas ludzie, a nic nie wzbogaci naszego życia jak te kilka magicznych chwil spędzonych z nimi.


Dzisiaj jest Twoją szansą


Ta szansa to możliwość spędzenia wartościowego czasu z człowiekiem. Dzisiaj masz szansę, żeby pracować nad swoimi celami i marzeniami. Dzisiaj masz szansę by być szczęśliwy. Uczynić swój dzień bardziej świadomym niż zazwyczaj.

Pewnego razu matka wybrała się z córką na spacer do lasu. Nagle miało miejsce załamanie pogody, mimo że szalała intensywna burza dziewczynka szła spokojnie.

Mała przy każdym błysku pioruna stawała i patrzyła w górę i uśmiechała się. Zapytała ją matka: "Czy nie boisz się piorunów?". "Nie" - rzekła dziewczynka - "To Bóg robi mi zdjęcia".

Kiedy Tobie przydarzą się gorsze chwile, spróbuj zmienić sposób patrzenia. Nie traktuj rzeczy zbyt poważnie. Nie pozwól by jakieś wydarzenie zepsuło Ci dzisiaj humor i przejęło nad Tobą władzę.

Dzisiaj jest też okazja by być wdzięcznym za wiele rzeczy.
Spójrz, możesz być wdzięczny za to, że kochasz, jesteś kochany, za to że chodzisz, słyszysz, za piękne chwile... Lista jest dużo większa.

Zauważ, jak bardzo jesteś bogaty każdego dnia w takie prezenty.

Zwycięzcy są wdzięczni za to co mają. Każdy dzień traktują jako szansę i korzystają z dnia dzisiejszego.

piątek, 1 lipca 2011

Jak bardzo chcesz mieć życie dla siebie?

Jeśli po obejrzeniu tego filmu, chcesz zacząć działać, pisz śmiało, może coś poradzimy:)



Zniewolenie finansowe świata

Widziałem ten cykl filmów już jakiś czas temu. Materiał pokazuje całą prawdę o naszym finansowym świecie, polecam.

Napisz w komentarzach co o tym myślisz.
Pozdrawiam serdecznie


poniedziałek, 20 czerwca 2011

Komu pokazywać biznes?

W tym nagraniu chciałem Ci trochę rozjaśnić sprawę.
Mam nadzieję, że chociaż w jakiejś części mi się to udało.
Sam oceń.






czwartek, 16 czerwca 2011

Trochę o MLMie...

Trochę szumi, wybacz, następnym razem będzie lepiej.
Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie.

środa, 15 czerwca 2011

wtorek, 14 czerwca 2011

Jak zarobić pieniądze i stać się bogatym


Jak zarobić pieniądze i stać się bogatym.


Autorem artykułu jest klub cashflow



To jak zarobić pieniądze i stać się bogatym jest marzeniem prawie każdego. Jednak tylko nielicznym udaje się osiągnąć ten cel. Wielu osobom natomiast się to nie udaje niezależnie od tego jak bardzo się starają.
Jeśli jesteś jedną z osób, która szuka pomysłu jak zarobić pieniądze i stać się bogata, musisz zrozumieć, że jest to możliwe, ale tylko w przypadku zmiany sposobu myślenia i podjęcia kilku właściwych kroków.

Pierwszy krok w drodze do bogactwa to zmiana sposobu myślenia.  Musisz zrozumieć, że pieniądze powinny pracować dla ciebie.  Żeby jednak dla Ciebie pracowały musisz je najpierw mieć. Zdobyć je możesz oszczędzając. Jeżeli będziesz oszczędzał i uzbierasz odpowiednią kwotę to będziesz mógł zapędzić swoje pieniądze do roboty. Będą one wtedy pracować na twoją korzyść tak jak byś miał zatrudnionego pracownika. Tak samo jak osoba zatrudniona pracuje ciężko, żeby uczynić swojego szefa bogatym, tak samo ciężko mogą pracować pieniądze pozwalając Ci zarobić jeszcze więcej. Po pewnym czasie możesz dojść do punktu, w którym ty nie musisz pracować wcale, a pracują dla ciebie tylko pracownicy czyniąc cię coraz bogatszym i bogatszym. Tak samo może być z twoimi pieniędzmi.


Możesz mieć błędne przekonanie, że należy odkładać  tylko znaczne kwoty. Ale nawet odkładanie niewielkich kwot  może przełożyć się z biegiem czasu na uzbieranie dużych pieniędzy. Nie koniecznie trzeba być skąpym. Jeśli dokonasz sumiennej analizy swoich wydatków to za pewne okaże się, że wydajesz  pieniądze na wiele niepotrzebnych rzeczy. Z pewnością możesz coś oszczędzić jeżeli powstrzymasz się od wydatków chociażby na niektóre z tych rzeczy. Nawet niewielkie kwoty zbliżają Cię do finansowej wolności. Jak już pisałem  wcześniej, pieniądze są jak pracownicy i mogą pracować dla ciebie. Gdy już osiągniesz finansową wolność to będziesz mógł prowadzić życie wolne od trosk finansowych.

Jest też pewna grupa ludzi pielęgnujących błędne przekonanie, że lepiej cieszyć się chwilą obecną wydając swoje zarobione pieniądze niż je odkładać i inwestować. Ludzi Ci zapominają o tym, że nawet niewielkie krople wody mogą stworzyć potężny ocean. Powinni oni spojrzeć w przeszłość i zdać sobie sprawę z tego, że ich sytuacja jest taka, a nie inna tylko dlatego, że nie oszczędzali i nie inwestowali w przeszłości.

Powinieneś także przestać naśladować nieodpowiednie osoby. Jest wielu „samorodnych” milionerów. Powinieneś obserwować uważnie co oni robią i wdrożyć to w życie.

Jak już będziesz w stanie nazbierać sporą kwotę oszczędności to w pierwszej kolejności powinieneś pospłacać swoje długi jeżeli je masz.  Zacznij od spłacania tych najwyżej oprocentowanych i spłacaj je po kolei od tych najwyżej oprocentowanych do tych o najmniejszym oprocentowaniu.

Stanie się bogatym jest podróżą, nie punktem docelowym. Powinieneś się poruszać po ściśle wyznaczonym torze mając przed oczami swój cel. Jak już jesteś zdeterminowany do zapanowania nad swoimi finansami to jesteś na drodze do finansowej wolności. Po tym jak podejmiesz decyzję, że chcesz być człowiekiem finansowo wolnym powinieneś zacząć działać, bo samo tylko podjęcie decyzji nie uczyni Cię bogatym. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że po podjęciu zdecydowanych działań ich efekty zbliżające cię chociażby małymi krokami do finansowej wolności będą sprawiać Ci przyjemność.


---
   
jak zarobić pieniądze



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bogaci nie pracują za pieniądze


Bogaci nie pracują za pieniądze


Autorem artykułu jest Artur   Wójtowicz



Jest wiele zasad, którymi kierują się bogaci ludzie. Mają zupełnie inne przekonania na temat pieniędzy, niż klasa średnia i biedni. A myśląc w inny sposób, skupianą się na innych rzeczach. Z kolei te drobne różnice w postrzeganiu sprawiają, że stają się bogaci. Dziś poznasz jedną z tych zasad oraz jej twórcę.
Na wstępie muszę przypomnieć bardzo ważny fakt, a mianowicie że, dostrzegasz to na czym się skupiasz. Jeśli pracujesz za pieniądze, nie widzisz innych możliwości na ich zarobienie. Znasz tylko jedną metodę i stale zauważasz tylko szanse na "lepszą" pracę. Umykają Ci szczegóły, które mogą przynieść prawdziwe pieniądze.

Czym jest lepsza praca dla większości ludzi?

To lepsze zarobki. Jest to czynnik przeważający w poszukiwaniu pracy. A o co zapytają znajomi, jak im powiesz, że znalazłeś pracę? Oczywiście, ile zarabiasz. Dlaczego akurat o to? Ponieważ wiadomo, że nie zdecydowałeś się np. na odbieranie telefonów przez cały dzień, bo to Twoja pasja. Chodzi o to, że normalny człowiek szuka pracy, bo potrzebuje pieniędzy. Nie patrzy na to, czy to jest zgodne z tym co uwielbia robić, tylko, czy może dzięki temu wyżyć. Jedyny znany mu sposób na zarobienie pieniędzy to praca. Takie myślenie skazuje ludzi na przeciętne życie, przeciętne jedzenie, przeciętne ubranie, przeciętne mieszkanie, przeciętne wakacje raz do roku i przeciętną rozrywkę od czasu do czasu. Mają za co wyżyć, ale nie za co pożyć. Praca za pieniądze ogranicza nasze możliwości. O tym za chwilę.

Bogaci nie pracują za pieniądze - to pieniądze pracują dla nich.

Przytoczę teraz prawdziwą historią, która doskonale obrazuje zasadę: "bogaci nie pracują za pieniądze".

Pewien 9-cio letni chłopiec pracował w sklepie zarabiając 10 centów za godzinę. Wystarczało mu to na kupienie komiksu po skończonej pracy. Jak większość ludzi, wiedział, że aby kupić więcej komiksów musi pracować dłużej i ciężej. Z pewnych przyczyn został zmuszony do pracy w tym samym sklepie za darmo. Wykonywał to samo co wcześniej, jednak teraz nie dostawał za to żadnych pieniędzy. Po pewnym czasie jego umysł zaczął się skupiać na czymś innym niż pieniądze. Zaczął dostrzegać okazje.

Zauważył, że sprzedawczyni, raz w tygodniu odrywa okładkę z komiksów, a resztę wyrzuca do pudła. Zapytał ją dlaczego tak robi. Okazało się, że komiksy są do wyrzucenia, a okładka służy jako zwrot z niesprzedanych komiksów.

W głowie tego chłopca powstał pomysł. Może mógłby czytać te komiksy bez okładek za darmo?

Otrzymał zgodę na zabranie komiksów, o ile nie będzie ich sprzedawał. Można powiedzieć, że jego pragnienie się spełniło. Miał o wiele więcej komiksów niż przedtem i nie musiał za nie płacić.

Ale to nie wszystko co zrobił. Zorganizował w piwnicy wypożyczalnie komików, w której inne dzieci mogły za 10 centów, czytać do woli. Zgodnie z umową - nie sprzedawał ich. Nie musiał już pracować w sklepie za pieniądze, bo pieniądze same do niego przychodziły.

Jednak nie porzucił pracy za darmo w sklepie. To był dopiero początek "otwarcia oczu na pieniądze".

Dziś ten chłopiec jest multimilionerem i autorem bestsellera „Bogaty ojciec, biedny ojciec”. Nazywa się Robert Kiyosaki i jest człowiekiem, który zdradza sekrety bogatych ludzi. Jeśli chcesz przewrócić swoje postrzeganie pieniędzy od góry nogami - polecam tę książkę. Dlaczego? Bo tam są odpowiedzi. Znajdziesz tam podstawy inteligencji finansowej.

Robert Kiyosaki był wychowywany przez dwóch ojców. Jednego biednego, biologicznego ojca i  drugiego bogatego, który był ojcem jego kolegi. Obaj mieli całkowicie odmienne poglądy na temat pieniędzy i tylko jeden z nich zgromadził bogactwo.

Biedny, dobrze wykształcony ojciec zalecał, aby mieć dobre stopnie, a potem dobrze płatną, bezpieczną pracę. Wierzył, że państwo się nim zaopiekuje na starość, zapewni emeryturę i spokojną przyszłość. Uważał, że pieniądze są źródłem wszelkiego zła.

Bogaty ojciec zalecał, aby nie pracować za pieniądze, tylko aby pieniądze pracowały dla nas. Uważał, że brak pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła. Zamiast szukać pracy w dobrej firmie, lepiej szukać dobrej firmy, którą można kupić. A jak już pracujesz - rób to, aby się uczyć, a nie dla pieniędzy. Nabywaj umiejętności, które pozwolą Ci pracować mniej, a nie więcej.

Zamiast szukać pracy - szukaj pieniędzy. Skupiając się na pracy znajdziesz pracę, natomiast skupiając się na zarabianiu bez pracy, też to znajdziesz. Przykładem jest historyjka, którą przedstawiłem powyżej.

Obaj ojcowie stawiali na wykształcenie, jednak nie w tych samych dziedzinach. Biedny ojciec polecał szkołę i stawanie się wykwalifikowanym pracownikiem, natomiast bogaty polecał nabywanie umiejętności sprzedawania i inwestowania. Biedny chciał pracy w korporacji, bogaty chciał mieć korporację.

Zobacz, jak nasze nastawienie na to, czego chcemy, może decydować o naszej przyszłości. Wyznaczając sobie mizerne cele - osiągamy mizerne rezultaty. Chcesz pracować w korporacji - pewnie Ci się uda, chcesz mieć korporację - pewnie też Ci się uda. Więcej o celach i jak bardzo są istotne w życiu każdego człowieka pisałem w artykule: Chcesz sukcesu? Wyznaczaj cele!

Pamiętaj, że robiąc to samo dojdziesz do tych samych rezultatów. Jeśli masz marną pracę i marne pieniądze, to jeśli dalej będziesz tak pracował, dalej będziesz miał takie pieniądze. Będziesz miał to samo, co wszyscy inni pracownicy wokół Ciebie. Takie samo mieszkanie, taki sam samochód, taki sam standard życia. Dla tych, którzy tego nie rozumieją, może to oznaczać życie w najczęściej  powielanym schemacie na całym świecie. Natomiast, jeśli to rozumiesz - otwierają się przed Tobą ogromne możliwości. Możesz robić to samo co ludzie bogaci, wykształcić takie same umiejętności i dzięki temu zdobyć takie samo bogactwo.

Możesz przyjąć w swoim życiu zasadę: "bogaci nie pracują za pieniądze" i porzucić chęć do posiadania pracy. Oczywiście pojawiają się pytania: jak zapłacę rachunki, za co będę żył, skąd wezmę pieniądze? Właśnie o to chodzi. Takie myślenie nie pozwala wyjść ponad przeciętność. Poczucie konieczności posiadania pracy jest nam wpajane od dziecka. Dlatego na początek musisz nie chcieć pracy. Możesz pracować, ale nie po to, aby spędzić tak całe życie, tylko aby wyćwiczyć niezbędne umiejętności. Jeśli zaczniesz myśleć w inny sposób - zaczniesz mieć inne pomysły.

To co trzyma ludzi przez lata w McDonaldzie i innych beznadziejnych pracach - to strach. Tylko ktoś kto bierze pod uwagę pracę w takich miejscach - pracuje tam. Nikt inny tam nie trafia. Wiem, że to może wynikać z "konieczności" pracy, ale jeśli celujesz nisko - nisko trafisz. Oczywiście wszyscy pracownicy fast foodów uważają taką pracę ze przejściową i że potem znajdą coś "lepszego"... Już pisałem co oznacza "lepsza" praca... Wróćmy do tego strachu. Co tak naprawdę sprawia, że ludzie czują potrzebę pracowania? Strach przed brakiem pracy. Strach przed brakiem pieniędzy. Strach przed biedą.

Musisz wiedzieć, że wszyscy się boją, jednak odwaga to działanie pomimo strachu. Ci, którzy są odważni osiągają więcej i mają więcej pieniędzy. Ci, którzy chcą bezpieczniej pracy wybierają bezpieczną przeciętność i strach przed zwolnieniem.

Ludzie myślą, że mają wybór pomiędzy złą i lepszą pracą, ale sama praca nie jest dobrym rozwiązaniem. Papuga może sobie wybrać lepsze miejsce w klatce, ale przecież samo przebywanie w niej nie jest dobre. Nauczyliśmy się nie wychodzić poza klatkę, nie tylko dlatego, że się boimy - ale ponieważ nie wiemy, że w ogóle w niej siedzimy. Brak świadomości i strach nie pozwalają nam działać i uwolnić się od niewolniczej pracy za pieniądze.

Pamiętaj, że bogaci nie pracują za pieniądze.



Powiązane z artykułem:

Chcesz sukcesu? Wyznaczaj cele!

Dlaczego bogaci się bogacą?

---
   
Artur Wójtowicz - Wizjoner.org | Inteligentny Rozwój Osobisty



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 9 czerwca 2011

Lech Baczyński w MiastoSzkolen.pl

Dzisiaj miła rozmowa w miłym otoczeniu z Lechem „Fioletowym Partnerem” Baczyńskim (czołowym Partnerem Programów Partnerskich) głównie na temat jego specjalności czyli zarabiania za pomocą Programów Partnerskich. Z Lechem spotkaliśmy w miejscu gdzie pięknie widać Wawel i gdzie mieliśmy mieć ciszę i spokój.

Podziel się tym również, że swoimi przyjaciółmi na Facebooku i innych portalach społecznościowych, przyciski poniżej.

czwartek, 2 czerwca 2011

Motywacja przed jest wcale niepotrzebna!

Na początek świetna wiadomość! Już niebawem odbędzie się pierwszy WEBINAR!
Udało nam się bowiem namówić jednego z naszych trenerów, by podzielił się swoją
wiedzą... KOMPLETNIE ZA DARMO! O szczegółach poinformuję Cię za kilka dni…

Bartek w tym nagraniu mówi, że motywacja przed rozpoczęciem pracy wcale nie jest potrzebna...
Co  o tym sądzisz? 




http://blog.miastoszkolen.pl/bartek-popiel-w-miastoszkolen-pl/#p281s235

poniedziałek, 30 maja 2011

Pozdrowienia z Egiptu :)

Cześć!

Ostatnio na ustach wszystkich w branży Ebiznesu w Polsce był Paweł Danielewski,
twórca Expert 2.0.
Po prostu nie dało się o tej akcji nie usłyszeć, bo partnerzy jak szaleni wysyłali mailing za mailingiem.

Paweł jest jednym z trenerów platformy MiastoSzkoleń.
Marcin Godlewski przeprowadził z nim dla na nas ciekawy wywiad w... Egipcie!
Czy naprawdę warto było jechać aż tak daleko?
Dla tych widoków na pewno. ;) Zapraszam na krótki, 6 minutowy materiał Marcina:




Raz na wozie raz pod wozem

Czasami w życiu przychodzi taki czas, że mamy już wszystkiego dosyć...
Zero wsparcia od rodziny i przyjaciół.
Mam nadzieję, że tego nie doświadczyłeś, aż tak boleśnie...
Ja to przeszedłem nieraz, uwierz mi.
Nie ma człowieka, który wyciągnąłby pomocną dłoń...
Czasami wystarczy tak niewiele... a dla Ciebie byłoby to całym światem...
Jeśli w takim momencie dochodzą długi, których nie dajesz rady spłacić, bo w pewnym momencie zabrakło Ci płynności finansowej to tragedia gotowa...
Uwierz mi, że nawet najwięksi sportowcy, mistrzowie świata, którzy w naszych oczach wyglądają na szczęśliwych i spełnionych odchodzą w nędzy i zapomnieniu... bo w tym najgorszym momencie nikt nie podał im pomocnej dłoni...

Najgorsze jest to, że za wszystko obwiniasz właśnie siebie... to poczucie winy nie daje Ci żyć.
Coś mówi Ci, że TY i tylko Ty jesteś temu wszystkiemu winien...
Czasami rzeczywiście tak jest ale w większości przypadków po prostu tak wyszło i było to spowodowane czynnikami zewnętrznymi. W pewnym stopniu miałeś na to wpływ ale ogromna większość sprawy potoczyła się " za Twoimi plecami".


Jeśli tak jak JA  w pewnym momencie swojego życia wpadłeś w pułapkę zadłużenia i nie wiesz jak z tego wyjść, masz już dosyć telefonów od wierzycieli, listów i ponagleń. Jeśli chcesz znowu spać spokojnie zostaw swój adres mailiowy w formularzu poniżej.
Nawiązałem współpracę z firmą, która 

-zajmuje się pełną obsługą prawną naszego zadłużenia, 
-pomaga zmniejszyć wysokość rat kredytowych, 
-wydłuża okres kredytowania, 
-ustala nowy harmonogram spłat, 
-zmniejsza oprocentowanie, 
-umarza odsetki, 
-wznawia wypowiedzianą umowę kredytową, 
-restrukturyzuje zadłużenia na kartach kredytowych, a także negocjuje z ZUS, US, firmami windykacyjnymi, z komornikiem.

Ponadto zgłaszać się mogą


- osoby bądź firmy chcące wyczyścić rejestr BIK
- osoby bądź firmy, które chcą naprawy swoich finansów nie zaciągając przy tym kolejnych kredytów

Generalnie załatwia wszystko, co jest związane z naszą złą sytuacją finansową.


Pamiętaj, że dług to nie jest żaden wstyd, nie dopuść do tego, aby pociągnął Cię na samo dno.
Wstań i zacznij działać!!
Zostaw tu swojego maila, a dowiesz się jak można zacząć znowu spać spokojnie. Wiem, że tego chcesz. 
 
 
 

czwartek, 26 maja 2011

Czy jesteś już na dnie?

Co by się stało, gdyby się okazało, że nie masz pracy, domu i pieniędzy?
Powiem Ci, co by było. Prawdopodobnie zawładnąłby Tobą paniczny strach, wynikający z tego, że Twoja strefa komfortu nagle legła w gruzach.  Nie masz stałego dochodu, więc nie ma też pieniędzy. Nie masz domu, więc nie masz gdzie mieszkać.
To jest dno!

poniedziałek, 16 maja 2011

Dlaczego warto być w Mieście Szkoleń? Poznaj opinie ekspertów.




Dlaczego Paweł Krzyworączka poleca Miasto Szkoleń?



Dlaczego Paweł Danielewski poleca Miasto Szkoleń?

 

Paweł Krzyworączka zdradza dlaczego zajął się ebiznesem!


środa, 11 maja 2011

Odnaleźć samego siebie ; aktywne marzenia na chwile zwątpienia...

Okazuje się, że odnaleźć samego siebie w otaczającym nas świecie nie jest wcale tak łatwo...
Zastanawiałeś/aś się kiedyś nad tym? Dlaczego jest tak, że dajemy z siebie wszystko, krocząc tą według nas właściwą drogą, a jednak rezultaty tego działania nie są wymierne...często niezadowalające, a wręcz dołujące. O czym wtedy myślimy? Jakie stawiamy sobie pytania? Od czego zależy, czy pójdziemy dalej, czy poddamy się?
Obwiniamy zazwyczaj wszystkich tylko nie siebie. Myślimy : " Ja to jestem super fajny facet/kobieta, jakby wszyscy tacy byli, to na pewno odniósłbym sukces". " To nie ja to oni są wszystkiemu winni".
Znasz te sytuacje?? Okazuje się jednak, że głównym, a właściwie jedynym problem i "najsłabszym ogniwem" tej układanki jesteś Ty!! Ty dla siebie i Ty dla innych. Kiedyś usłyszałem od mojego taty takie słowa : "Marcin, życie to ciągła walka z samym sobą, ze swoimi wadami, słabościami, pychą i arogancją". Wtedy nie rozumiałem wiele z tych słów, chociaż intuicja podpowiadała mi, że na pewno coś w tym musi być, gdyż znam historię mojego taty i wiem, że wiele w życiu doświadczył.

Człowiek jest już tak skonstruowany, że jest mu bardzo wygodnie obwiniać innych ludzi za swoje porażki. Z czego to wynika?? Oczywiście z pychy i braku poczucia własnej wartości. Pycha to taka maska dla niskiej oceny własnego "Ja". Bo jak tu się można przyznać komukolwiek do swoich słabości? Ja? Nigdy!! Inni to tak, mają ciągle problemy, nie mogą sobie poradzić w życiu ale mnie to nie dotyczy! Okazuję się jednak, że to właśnie TY i Ja myśląc w ten sposób mamy największy problem i gwarantowaną porażkę w życiu jeśli nie zmienimy naszego podejścia i nie zaczniemy "zmieniać świata" właśnie od SIEBIE!

Chcesz, żeby świat był lepszy dla Ciebie? Najpierw Ty bądź lepszy dla świata! Zacznij od siebie!. Zastanów się, co możesz dać drugiemu człowiekowi. Co wartościowego, najlepszego co masz, możesz mu ofiarować.Może uda Ci się rozpalić w nim marzenia? Może dzięki Tobie stanie się lepszym sobą? Kto wie...
Jednak, aby to zrobić, Ty musisz czuć się dobrze z samym sobą i szczerze ze sobą rozmawiać."Nie możesz ofiarować komuś czegoś, czego sam nie posiadasz".

"Życie to ciągła walka"... walczymy o stanowiska w pracy, walczymy o lepszą pensję, walczymy z przemocą, walczymy z terroryzmem...walczymy, walczymy, walczymy... najtrudniej pokonać własne "pyszne" JA! "Jak chcesz zmienić drzewo musisz zacząć od jego korzeni. Nie ma innej drogi.

Zastanów się, czy działasz z pasją w każdej dziedzinie swojego życia. Czy jesteś pozytywną osobą, która zawsze skupia się nad rozwiązaniem, a nie problemem? Mówią, że jak nie ma rozwiązania to nie ma problemu! Do czego dążysz w życiu, co chcesz osiągnąć? Może skupiasz się za bardzo na tym co tu i teraz i nie widzisz dalszej perspektywy? Liderzy i mentorzy mówią jasno: "zaczynaj zawsze z wizją końca", bo w przeciwnym razie nie warto stawiać nawet pierwszego kroku...Ja wiem, że problemy, których doświadczam teraz to tylko i wyłącznie stan przejściowy. To czas dany mi od Boga na zmianę siebie, na dojrzewanie do SUKCESU. Dlaczego jest tak jak jest? Czasami się pewnie zastanawiasz prawda?/ " Ja jestem taki dobry, uczynny, wzorowy, staram się na każdym kroku, a jednak mam pod górkę". Myślisz ; "wielka niesprawiedliwość". Jeśli wierzysz tylko we własne siły i uważasz, że Ty jesteś "pępkiem świata"i nikogo ponad Tobą już nie ma, to się grubo mylisz! Przyjmij daną sytuację z pokorą i zastanów się, czy nie jest to czasami jakiś znak, może moment na zmianę swojego postępowania, refleksji nad sobą. Ja ufam, że wszystko, co nas w życiu spotyka ma jakiś cel. Nie wiem jaki, nie rozumiem wielu rzeczy, wielu okoliczności i dlaczego akurat tak... Ale wiem, że nic nie dzieje się o tak.

Skąd ja to wszystko wiem:). To nie jest moja mądrość, to nie ja wymyśliłem. Choć jestem młodym człowiekiem i wszystko przede mną to już nieraz życie dało mi w kość. Staram się jednak z każdej takiej sytuacji wyciągać wnioski i nie obwiniać nikogo innego oprócz siebie. Nie chodzi o to, żeby się zadręczać ale przyznać, zaakceptować i wziąć pełną odpowiedzialność. Wiesz, że wtedy czujesz się zupełnie inaczej? Jesteś WOLNY..Wolny od nienawiści, zazdrości, pychy.. cudowne uczucie. Zdajesz sobie sprawę, ze możesz mieć wpływ na to, co się dzieje wokół Ciebie. Ty kreujesz własną rzeczywistość. Ty i tylko Ty!! Nikt inny!

Czy niepowodzenia nadal się zdarzają? Oczywiście, że tak. Jednak działając z "wizją końca", posiadają palące marzenia nigdy się nie poddasz!

"Człowiek, który RAZ zdecydował, że WYGRA, NIGDY nie powie NIEMOŻLIWE"