powiedział, że zostało nam tak naprawdę może 2-3lata, aby skorzystać z kawałka tortu w biznesie i zarobić
coś dla siebie, tworząc pasywny dochód.... a później dodał "później patrząc na sytuację ekonomiczną świata i Polski, będzie niezła zabawa..."
Przeraziła mnie ta informacja ale podświadomie nie wierzyłem w to, myślałem, że to bardzo mocno przesadzone stwierdzenie... jednak co się dzisiaj okazuje....
Europa płonie. To koniec kapitalizmu?!?
Polska
Także w Polsce miał miejsce marsz "oburzonych". Ulicami
Warszawy przeszło około 250 osób. Wśród niesionych transparentów
znalazły się "Stop tyranii rynku" czy "Chcemy mieszkań, nie kredytów".
Tylko za co? - można zapytać. Organizatorzy w rozmowie w jednej z
telewizji stwierdzili, że chcą państwa opiekuńczego. Na pytanie
dziennikarza skąd wziąć na to fundusze, odpowiedzieli, że trzeba
skończyć z mitem, że pieniądze są najważniejsze. W takim razie dlaczego
"oburzeni" na całym świecie chcą dobrze zarabiać i bronią swoich wypłat
jak niepodległości?
Czytaj dalej
http://finanse.wp.pl/gid,13918039,galeria.html?T%5Bpage%5D=1
Jeśli jeszcze nie słuchałeś człowieka, który wie o czym mówi to zapraszam
Pozdrawiam serdecznie
Marcin Oniszczuk
2 komentarze:
Według mnie to wszystko to gówno prawda. Pozdrawiam :-)
To rzeczywiście masz ciekawe podejście...facet, którego słuchałeś zarabia dzisiaj 100 000zł miesięcznie...może warto go posłuchać??:)
Również pozdrawiam i życzę zdrowia, bo z takim podejściem będzie Ci potrzebne:)
Prześlij komentarz